Czy życie rzeczywiście można zacząć raz jeszcze?
Czy po rozwodzie, po zdradzie, po rozpadzie idealnego ( przecież kiedyś) związku, po patrzeniu na byłego ukochanego
( ukochaną) z perspektywy sądowej ławy
i po mozolnym zbieraniu ze wszystkich kątów serca potłuczonego na tysiąc kawałków ...
Czy po tym wszystkim człowiek może zacząć wszytko od nowa?
Jeszcze raz?
Tak - po prostu?
( ukochaną) z perspektywy sądowej ławy
i po mozolnym zbieraniu ze wszystkich kątów serca potłuczonego na tysiąc kawałków ...
Czy po tym wszystkim człowiek może zacząć wszytko od nowa?
Jeszcze raz?
Tak - po prostu?